Spędziłem dobre dwie godziny, myśląc co jakiś czas o Twojej koncepcji, ponieważ faktycznie problem jest głęboko ukryty.
Rdzeń jest w porządku: SI chce, żeby jakiś anon znał prawdę o tym, co się stało. Według mnie jednak kulminacja jest słaba; o ile kontrola cudzych dronów przez rzeczywiste państwa w rzeczywistym świecie byłaby hiperogromną aferą, to mówimy o Autorytecie. To nie tak, że comiesięczna terminacja hipotetycznie niewinnych osób oznacza ich wyprawę na karaibskie wakacje. Co zatem możesz z tym zrobić?
Możesz oczywiście zmienić samą istotę kulminacji, ale według mnie będzie to względnie słabe rozwiązanie. Otóż na szczęście już użyłeś w raporcie czegoś, co posiada pokaźnego powera fabularnego: Projektu Reflex. Moim zdaniem powinieneś obrócić sprawę o 180 stopni, a mianowicie niech w raporcie nieoffsetowym będzie mowa o jakimś wirusie czy zespole programów malware, które zinfiltrowały infrastrukturę teleinformatyczną Autorytetu. Offset z kolei niech wyjawi, iż nie jest to żaden wirus (itp.), a SI. Tam niech znajdzie się Projekt Reflex i rozpiska sesji. To będzie potężny hit i da SI silną osobistą motywację, szczególnie jeśli faktycznie swój stan zawdzięcza jakiemuś głupiemu działaniu Autorytetu. Myślę, że to rozwiąże główny problem, którym jest słaba kulminacja.
Theme jest bardzo ciekawy, ale siłą rzeczy będzie wymagał drobnej korekty, jeśli przyjmiesz moje rozwiązanie. Liczę na przedstawienie dobrych argumentów i kontrargumentów dla obydwu stanowisk.
Dla pobudzenia mózgu pytanie: kim niby jest czytelnik, że SI postanowiła wyjawić mu prawdę? To ważna kwestia. Jeśli przekonasz czytelnika, że SI nie daje tych informacji każdemu, doda to nieco więcej personalnego smaczku.
Myślę, że to tyle, i do zobaczenia w szkicach!