Szkic | RPC-PL-03? |
---|---|
Format | RPC |
Objętość | około 4,1 strony |
Gatunek | słodko-gorzkie |
Zupełność | One-shot |
Przepraszam ale nadal nie rozumiem czym jest te "Theme"…
POLSKA GUROM
Szkic | RPC-PL-03? |
---|---|
Format | RPC |
Objętość | około 4,1 strony |
Gatunek | słodko-gorzkie |
Zupełność | One-shot |
Przepraszam ale nadal nie rozumiem czym jest te "Theme"…
POLSKA GUROM
Część 1/2 krytyki. Jutro reszta i opis ogólnych wrażeń.
Protokoły Przechowawcze
Przechowalnicze.
w wyłożonym w środku pianką akustyczną szklanym akwarium
Wyrażenie "w środku" jest pleonazmem; do usunięcia.
W pomieszczeniu gdzie jest przechowywany RPC-PL-03? powinna panować cisza, aby zapobiec manifestacji bytu, co następuje po przekroczeniu 50-55 dB.
Przecinki po "pomieszczeniu" i po RPC-PL-03?.
Natomiast gdy instancja RPC-PL-03? jest z RPC-PL-03?-1…
Na pewno "z", a nie "na"?
dopóki RPC-PL-03?-1 nie umrze bądź nie dopuści do swojego wybuchu.
Obecnie jest to równoznaczne z: dopóki nie umrze bądź nie umrze na skutek dopuszczenia do wybuchu. Myślę, że można pozostawić samo "dopóki RPC-PL-03?-1 nie umrze". Ewentualnie zamienić "umrze" na "dozna zgonu", co jest wyrażeniem częściej spotykanym w oficjalnych dokumentach.
RPC-PL-03? jest 24 centymetrową pluszową pacynką przypominającą niedźwiedzia…
Powinno "być 24-centymetrową". Zamiast "pacynką przypominającą niedźwiedzia" możesz użyć słowa "misiem" (miś: "zabawka dziecięca wyobrażająca niedźwiedzia" wg słownika ortograficznego).
Wewnątrz RPC-PL-03? występuje tkanka organiczna, a temperatura wewnątrz nie przekracza 36,6°C.
Wyrażenie "Tkanka organiczna" można ograniczyć do samego "tkanka" (tkanka: "zespół komórek w organizmie, o podobnej budowie, takim samym pochodzeniu, pełniących określone funkcje" wg słownika ortograficznego). Drugie wystąpienie słowa "wewnątrz" można usunąć z uwagi na kontekst całego zdania. Jako że "kelwiny" są jednostką SI, napisałabym "nie przekracza 309.75 K (36,6 °C)".
należy uważać aby, go nie urazić.
Przecinek po "uważać". Przecinek po "aby" do usunięcia.
Gdy to się zrobi, osoba rozmawiającą z obiektem straci głowę poprzez niewielką eksplozję, przy której głowa odczepi się od kręgów szyjnych kręgosłupa.
Napisałabym "Osoba, która urazi obiekt, dozna dekapitacji na skutek nieznacznego wybuchu powodującego separację głowy od kręgów szyjnych", żeby dodać nieco chłodu i usunąć "kręgosłupa" jako pleonazm.
Wszystkie osoby w promieniu 5 metrów są podatne na ten wybuch.
Co z osobami, które są w tymże promieniu, ale od obiektu oddziela je żelbetowa ściana?
Sam RPC-PL-03? będzie mówił w sposób, jakby to się nie wydarzyło, a wszelkie uwagi na ten temat obiekt będzie ignorować. (Patrz Dodatek 1)
Napisałabym "Sam RPC-PL-03? ignoruje te zdarzenia, tak jak wszelkie uwagi na ich temat (patrz: Dodatek 1).", żeby dodać chłodu. Umieszczenie słów w nawiasach, które nie znajdują się w zdaniu jest błędem pisowni.
Maksymalną odnotowaną szybkością obiektu jest 6 km/h.
Szybkość chodu zwykle przedstawia się w metrach na sekundę, tj. w tym przypadku: 1.67 m/s. Konwersję do km/h można zawrzeć w nawiasie.
Każdy kto założy RPC-PL-03? na swoją rękę, zacznie czuć mrowienia w niej, a później tkanka organiczna wewnątrz RPC-PL-03? połączy się z ręką osoby, która go założyła.
Napisałabym "Osoba, która założy RPC-PL-03? na rękę, zacznie czuć jej mrowienie. Później [to znaczy po jakim czasie?] tkanka w RPC-PL-03? ulegnie połączeniu z ręką osoby, która go założyła, na poziomie molekularnym.".
Wydaje się, że ręka nosiciela również sama do tego się przyczyniła, poprzez swój rozkład.
Nie rozumiem tego zdania.
Po założeniu, RPC-PL-03?-1 będzie często miewał ataki emocjonalne oraz objawy depresyjne.
Wyrażenie "po założeniu" jest niepotrzebne; RPC-PL-03?-1 nie istnieje przed założeniem.
RPC-PL-03?-1 będzie musiał nosić obiekt do końca życia, a każda próba zdjęcia anomalii z ręki będzie wychodzić niepowodzeniem.
Napisałabym "RPC-PL-03?-1 będzie musiał nosić obiekt do końca życia, ponieważ każda próba jego zdjęcia zakończy się niepowodzeniem.".
Odcięcie ręki RPC-03?-1 od RPC-03?, spowoduje eksplozję, która może zabić każdego w promieniu 10 metrów — w tym RPC-PL-03?-1, nie szkodząc przy tym RPC-PL-03?.
preparatów amnezyjnych Klasy A-2.
Słowo "Klasy" należy zapisać małą literą.
Tak jak wspomniano wyżej, podczas rozmowy można RPC-PL-03? zbyt urazić. Dodatek ten jest listą zawierającą większość, jak nie wszystkie, tematy rozmów, których najlepiej nie poruszać przy RPC-PL-03?.
Jest tu parę niepotrzebnych i niejasnych wyrażeń. Napisałabym: "Możliwe jest urażenie RPC-PL-03? w trakcie rozmowy z obiektem. Poniżej zawarto znane treści, których poruszanie podczas rozmowy z obiektem jest odradzane: "
Niski wzrost RPC-PL-03?.
Wytykanie obiektowi, że jest "tylko pluszakiem".
Obrażanie obiektu w różny sposób.
Wyśmiewanie się z imienia RPC-PL-03?.
Podteksty związane z obiektem.
Można by to ująć jako listę wypunktowaną. Cudzysłowy w "tylko pluszakiem" zamieniłabym na polskie, ALE można by je tak naprawdę wywalić. Zmieniłabym też nieco słownictwo oraz interpunkcję:
W miejscu "???" rozwinęłabym, co mam na myśli poprzez "podteksty związane z obiektem" i czy nie wpasowuje się to w jeden z wyższych punktów. Ostatni element, zamiast średnikiem, zakończyłabym kropką.
Dziękuję!
Poprawione!
Niektóre rzeczy może i nie poprawiłem, ale je może ulepszyłem, aby nie zmieniać tonu. Jeżeli o to chodzi, na te tematy możemy porozmawiać na discordzie, oczywiście jeżeli chcesz.
Czekam na kolejną część ;D!
POLSKA GUROM
Część 2/2 krytyki.
Dodatek 2
Przesłuchanie te odbyło się dzień po odkryciu RPC-PL-03?.
Przesłuchanie "to", a nie "te".
Pierwsze pytanie jest odnośnie o zabraniu ciebie do tego miejsca.
Zamiast "odnośnie o zabraniu…" (rusycyzm), "odnośnie do zabrania…".
ale jeśli chcesz mogę wam powiedzieć później jak to naprawić.
Przecinki: po "chcesz" i po "później".
Drugie pytanie jest odnośnie samego ciebie.
Ponownie: zamiast "odnośnie…", "odnośnie do…".
Co do drugiej części pytania nawet sam nie jestem pewny.
Zamiast "pewny", "pewien".
Nie wiem skąd pochodzę. Jedyne co pamiętam z odległej przeszłości to las i ten sklep. Jedyne to co wiem, to to, że jestem pluszakiem, który nazywa się pitupitu, nie wiem skąd ta nazwa, ale nie mogę o niej zapomnieć, czuje jakby była bardzo dla mnie ważna.
Przecinki: po "wiem", "Jedyne", "przeszłości".
Drugie "Jedyne to…" na "Jedyne, co…".
Zamiast "to to", "to". Po "pitupitu" kropka, zamiast przecinka i nowe zdanie od wielkiej litery. Po "wiem" przecinek.
Po "zapomnieć" kropka zamiast przecinka i nowe zdanie od wielkiej litery. Zamiast "czuje jakby…", "Czuję, jakby…".
A przynajmniej wiesz skąd się znalazłeś w tym sklepie?
Po "wiesz" przecinek. Na ogół zdania nie powinno się zaczynać od samotnej litery, ale ludzie tak mówią, więc zmień to, jeśli preferujesz poprawność językową nad realizm.
Poszedłem do tego sklepu zobaczyć czy inni też są tacy żywi, ale przecież to oczywiste, że nie byli.
Przecinek po "zobaczyć". Słowo "byli" można usunąć.
Zna jedynie swoje imię i to, że był w lesie oraz w sklepie.
Zamiast "i to", "i wie".
Obiekt nie wie dokładnie czemu poszedł do sklepu, mimo, że wiedział, że pluszaki nie są w nim anomalne. RPC-PL-03? nie przeszkadza zabezpieczenie przez Autorytet i jego przyszłe badania.
Przecinek po "dokładnie". Usuń przecinek między "mimo" i "że", "że pluszaki" na "iż pluszaki". "przez Autorytet i jego przyszłe badania" na "przez Autorytet ani jego przyszłe badania".
Pokrótce mówiąc, obiekt pomógł badaczom siebie samego zabezpieczyć.
Usuń "mówiąc", ale zostaw przecinek.
Dodatek 3
Po stworzeniu RPC-PL-03?-1 badacze placówki postawili przesłuchać obiekt.
Chyba "postanowili".
Ale wiesz co się wtedy stanie.
Przecinek po "wiesz".
RPC-PL-03?-1 zaczął łamać swoją rękę o stół.
Zbyt ogólnie opisane. Złamał? Podjął próbę złamania?
Wszyscy obecni w pokoju opuścili pokój zamykając oba obiekty w środku.
Usuń "obecni w pokoju", przecinek po "pokój", zamień "zamykając"na "pozostawiając".
Po 2 minutach było można usłyszeć wybuch.
Zamiast "było można usłyszeć", "usłyszano".
Gdy wszyscy weszli do pomieszczenia, ukazał im się rozerwany RPC-PL-03?-1, a tuż obok niego stał RPC-PL-03?.
Za mało szczegółów. Co znaczy, że był rozerwany? Zamiast "weszli", możesz dać "wrócili".
RPC-PL-03?-1 zginął przez eksplozję, którą przywołał oderwując od swojej ręki RPC-PL-03?.
Zamiast "przywołał", "wywołał" i przecinek po tym słowie . Zamiast "oderwując", "odrywając".
Również przesłuchanie udowodniło tezę dotyczącą, że każdy kto założy RPC-PL-03?, będzie miał ataki emocjonalne.
Prędzej "hipotezę". Z hipotezami jest ten myk, że nie można ich udowodnić (zawsze, przynajmniej teoretycznie, są otwarte na obalenie). Zatem "udowodniło" na "wzmocniło". Przecinek po "każdy". Zamiast "będzie miał ataki emocjonalne", "będzie doświadczał epizodów szczególnego rozstroju emocjonalnego" lub coś w ten deseń, żeby było dokładnie.
RPC-PL-03? stwierdził, że potrzebuje pozytywkę do swojego akwarium. Obiekt ma zamiar później wytłumaczyć, dlaczego mu ona jest potrzebna.
Zamiast "pozytywkę", "pozytywki". Zmień też szyk słów w "dlaczego mu ona jest potrzebna" na bardziej naturalny, np. "dlaczego jest mu ona potrzebna".
Dodatek 4
Witaj RPC-PL-03? o czym chciałeś nas poinformować?
Przecinek po identyfikatorze obiektu i nowe zdanie od wielkiej litery.
Po poprzednim wywiadzie chciałem pozytywkę w moim akwarium, miałem wam później powiedzieć, dlaczego ona jest mi potrzebna.
Ponownie: "pozytywkę" na "pozytywki". Po "akwarium" kropka i nowe zdanie od wielkiej litery.
Zgadza się.
Zaimek zwrotny "się" nie powinien znajdować się na końcu zdania, ale ponownie: ludzie tak mówią, więc przeredaguj, jeśli preferujesz poprawność językową nad realizm.
Myślę, że dzięki mojemu snu moje wspomnienia wracają.
Zamiast "snu", "snowi".
Niestety nie wiem przed kim dokładnie. To dziecko upadło martwe na swojego pluszaka, pluszak bardzo przypominał mnie. Pacynka wstała i odeszła od dziecka. To wszystko, co pamiętam…
Kropka po "pluszaka" i nowe zdanie od wielkiej litery.
Badacz: I myślisz, że to jest bardzo powiązane z tobą?
Dziwne pytanie… Nie rozumiem, jakiej odpowiedzi badacz oczekuje.
Jestem wręcz pewny, że tak jest. Muszę sobie więcej po prostu przypomnieć, potrzebuje więcej snu.
Zamiast "pewny", "pewien", a "jest" na końcu pierwszego zdania do usunięcia. Drugie zdanie bym przeredagowała: "Muszę sobie po prostu przypomnieć więcej". Po "więcej" kropka i nowe zdanie od wielkiej litery.
Rozumiem. Postaramy się ci pomóc dojść do tej prawdy. Bo przecież to też leży w naszych interesach.
Słowo "ci" dałabym po "pomóc". Ostatnie zdanie bym wywaliła, ponieważ według mnie personel nie powinien się tłumaczyć obiektowi.
RPC-PL-03? powiedział, że dzięki snu powracają do niego wspomnienia. Po rozmowie z powrotem zamknięto byt w jego akwarium.
Zamiast "snu", "snowi". Zamiast "z powrotem", "ponownie".
Ogólne wrażenia
Oryginalność: Praca jest unikatowa pod względem wykorzystanego obiektu, tj. misia-pacynki. Jednakże w uniwersach RPC/SCP misie nie są niczym nowym, więc nie jest całkowicie oryginalna. Nie musi być. Oryginalności dopatrywać można się w zachowaniu misia, który nie jest typowym przytulaskiem. Co więcej — skojarzona zostaje z nim makabra związana z losem subiektów, którzy pacynkę założyli na rękę, a potem chcieli zmienić decyzję. Pasywna (?) właściwość obiektu związana ze stosowaniem wobec niego zwrotów obelżywych również dodaje do oryginalności.
Charakteryzacja: Postaci badacza i subiekta nie są rozwinięte, ale jest to właściwe typowi i długości pracy. Kluczem jest tu postać misia. Podoba mi się przedstawienie w dodatkach jego chęci poznania prawdy na temat swojej przeszłości. Jest to realna motywacja, która rezonuje z ludźmi, gdyż większość jest zainteresowana znajomością swojej przeszłości. Na plus jest też wprowadzony rozstrój między charakterem obiektu a związanymi z nim właściwościami: czy współczuć obiektowi, czy życzyć mu najgorszego? Konflikty tego typu dokonują powiązania silnych emocji z czytelnikiem, który próbuje ustalić, co sądzić na temat postaci.
Na minus jest powszechny w serii I SCP dysonans między znaną naturą obiektu a związaną z nim właściwością anomalią: obiekt wywołuje wybuch powodujący dekapitację subiekta, ale brak jest wskazań na to, dlaczego tak się dzieje. Całkowite wyjaśnienie tego zjawiska byłoby sprzeczne z istnieniem RPC/SCP i odebrałoby pacynce dużo tajemniczości. Dlatego sugeruję wybranie złotego środka i pozostawienie w pracy pewnych tropów, które naprowadzą czytelnika na "dlaczego", ale nie zaserwują mu odpowiedzi na tacy.
Fabuła: Ponownie, ze względu na charakter pracy nie doszukuję się w niej perfekcyjnej fabuły. Pod względem osi czasu wiemy, co się dzieje z obiektem od chwili jego pozyskania po moment zakończenia dodatku 4. Interesujący zwrot akcji zawarto w dodatku 3 (subiekt wyleciał w powietrze), ale nie była to żadna niespodzianka dla czytelnika, ponieważ czytelnik wie o tej właściwości obiektu od chwili przeczytania opisu. Jeśli miałabym coś zasugerować, to byłoby to dodanie jakiegoś nowego smaczku w ostatnim dodatku. Nie musi być duży zwrot akcji, ale taki, który da czytelnikowi do myślenia pod zakończeniu lektury.
Satysfakcja czytelnika: Praca mi się na ogół podoba, ale nie jest dla mnie satysfakcjonująca, ponieważ — jak wyżej wskazałam — wiemy o obiekcie za mało, nawet jeśli zaakceptujemy, iż anomalie w RPC/SCP nie powinny być w stu procentach znane. Dodanie wspomnianych wyżej tropów pozwoliłoby czytelnikowi na domyślanie się, jak mogła wyglądać przeszłość obiektu i dlaczego obiekt wywołuje eksplozje ludzi.
Obecnie waham się między oceną 3 i 4, ale bardziej ku 4. Na przyszłość sugeruję skorzystanie z jakiegoś automatu do poprawy strony językowo-stylistycznej pracy przed oddaniem jej do krytyki, np. language tool czy ortograf.
Dziękuję ci bardzo za krytykę <3
Bardzo mi pomogłaś :D
Jeżeli chodzi o ortografa, używałem, ale wiadomo, nie zawsze jest jakiś świetny.
Również dziękuję za opis z twoje perspektywy, czytelnika.
Jeszcze raz dziękuję <3
POLSKA GUROM
Pisze po raz kolejny, gdyż misscliknąłem x od tabu. Więc pisze po raz 2, mam nadzieje że przypomnę sobie wszystkie punkty
czerwony oznacza tekst, który uważam że jest do usunięcia
zielony to tekst do dodania
pomarańczowy to tekst do zmiany
zagrożenie świadomością
Uznaje to za zbędne, gdyż w pracach wybiera się pomiędzy tym a rozumnością. Dla przykładu RPC-PL-015, może mieć to i to zagrożenie, jednak jest rozumny, gdyż potrafi do złożonego myślenia i komunikacji.
RPC-PL-03? powinien być zabezpieczony w wyłożonym pianką akustyczną szklanym akwarium, w skrzydle przechowalniczym Placówki 005
Potrzebowałbym więcej informacji, głownie chodzi mi o rozmiar akwarium.
Natomiast gdy instancja RPC-PL-03? jest na RPC-PL-03?-1, obydwa podmioty powinny być zamknięte w pancernej izolatce, dopóki RPC-PL-03?-1 nie dozna zgonu.
I tutaj mam pewny spór gdyż, byłem okej z "umrze", ale to co zaproponowała Astryda, jest też okej ale wg. mnie źle to brzmi, dlatego myślałem trochę o złotym środku i skończyło się na: "RPC-PL-03?-1 nie skona", co wg. mnie brzmi naukowo, ale brzmiące.
RPC-PL-03? jest 24-centymetrowym pluszowym misiem pacynką, wykonaną z bawełnianej tkaniny.
Moja propozycja wychodzi tak: "[…] pluszową pacynką o postaci misia"
Wewnątrz RPC-PL-03? występuje tkanka, a jej temperatura nie przekracza 309.75 K (36,6 °C).
I tutaj mam pewny dysonans, gdyż w artykułach (głównie w EN, chociaż nie wiem czy była sytuacja w artykule polskim), Autorytet używa jednostkę Celsiusza, niżeli Kelviny. Co prawda że powiniśmy używać jednostek wzg. układu SI, ale po prostu nie czuje tego.
RPC-PL-03? wykazuje możliwość komunikowania się w języku polskim, jednakże przy rozmowie z obiektem należy uważać, aby go nie urazić.
Wg. mnie to powinno być w Protokole Przechowalniczym (dalej: PP)
Gdy to się stanie, osoba, która urazi obiekt, dozna dekapitacji na skutek nieznacznego wybuchu powodującego separację głowy od kręgów szyjnych.
I tutaj bardziej napisał eksplozja, niżeli wybuch. Uważam tak, gdyż jak głowa gwałtownie pęka i rozrzuca cząstki, to bardziej dałbym eksplozje. Wybuch mi bardziej podpada jeżeli chodzi o reakcje ognia z prochem lub innym materiałem wybuchowym.
Osoba, która założy RPC-PL-03? na rękę, zacznie czuć jej mrowienie. Później po około 6-7 sekundach tkanka w RPC-PL-03? ulegnie połączeniu z ręką osoby, która go założyła, na poziomie molekularnym.
I tutaj możesz dodać wzmiankę, czy jak człowiek zakłada pacynkę, to czy odczuwa ból, a jeśli tak, to jak bardzo.
Odkrycie
Tutaj w tym dodatku chciałbym trochę więcej. W jaki sposób Autorytet dowiedział się, że pacynka jest w tym sklepie? W jaki sposób został obiekt schwytany? itp..
Możliwe jest urażenie RPC-PL-03? w trakcie rozmowy z obiektem. Poniżej zawarto znane treści, których poruszanie podczas rozmowy z obiektem jest odradzane:
Moim zdaniem to powinno być wpisane w PP.
podteksty związane z orientacją seksualną obiektu oraz fetysze powiązane z nim.
Skąd wiadomo, że nie wolno pytać się o to, a przynajmniej nie ma tego w artykule. + DAFUQ??
Jedyne, co wiem to, że jestem pluszakiem, który nazywa się pitupitu.
Imiona piszemy z wielkiej litery.
Badacz: Ostatnim pytaniem na dziś jest to, czy będą tobie przeszkadzały badania, które mamy zamiar na tobie wykonywać?
I tutaj uznaje te pytanie za zbędne. Moim zdaniem RPC nie powinna się pytać o zgodę na badania, Możemy to przegadać, ale nie tutaj.
RPC-PL-03? stwierdził, że potrzebuje pozytywki do swojego akwarium.
Czuje, że powinna ta prośba być w logu, albo zaznaczyć, że po przesłuchaniu.
[[footnoteblock]]
I tyle… Moje wrażenie jest neutralne, jak na 1 pracę do naszej wiki jest w porządku, jednak rewelacyjną pracą nie jest. Plusem jest na ten moment język naukowy jest dobrze dopracowany.
i… i… w zasadzie trudno mi powiedzieć co mi się w pracy podoba, a nie po za tym. Mogę poszukać nitpicków np. jak na obiekt 06 to pacynka mało powiedziała, lub śpi od dobrych kilku lat. Ale tak, nie umiem i chyba nie dam rady wypocić. Może po prostu praca "po prostu jest" i mnie nic nie ruszyła. Wybacz za chujowe zakończenie, ale mam nadzieje że w czymś pomogłem, chociaż w tych punktach.
…
Opinia na temat jakości krytyki:
I tutaj mam pewny spór gdyż, byłem okej z "umrze", ale to co zaproponowała Astryda, jest też okej ale wg. mnie źle to brzmi, dlatego myślałem trochę o złotym środku i skończyło się na: "RPC-PL-03?-1 nie skona", co wg. mnie brzmi naukowo, ale brzmiące.
Dlaczego Autorytet miałby w oficjalnej dokumentacji preferować rzeczownik potoczny, który brzmi lepiej (wg kogo?), nad rzeczownik, który jest używany w dokumentach publicznych, np. akt zgonu, nie akt skonania, czy (bogowie przebaczcie) akt umarcia.
I tutaj mam pewny dysonans, gdyż w artykułach (głównie w EN, chociaż nie wiem czy była sytuacja w artykule polskim), Autorytet używa jednostkę Celsiusza, niżeli Kelviny. Co prawda że powiniśmy używać jednostek wzg. układu SI, ale po prostu nie czuje tego.
Od dawna nie przestrzegamy standardów EN. W trakcie badań instytucje stosujące się do SI korzystają z kelwinów. To, że w Polsce jesteśmy przyzwyczajeni do Celsjusza, byłoby jakimś argumentem, gdyby RPC-PL było polskim oddziałem. Pamiętajmy jednak o tym, że opisujemy globalną organizację, nawet jako oddział polski, out-of-universe.
Nie czuję tego nie pasuje do krytyki z dwóch powodów: kwestia opinii oraz ogólnikowość. Krytyka nie powinna dotyczyć kwestii tego, co jedna osoba "czuje", jeśli nie jest w stanie podać konkretnego uzasadnienia, dlaczego coś powinno zostać zmienione. Przez ogólnikowość zaś autor, nawet gdyby chciał odnieść się do twojej opinii, nie będzie wiedział jak. To tylko namiesza.
I tutaj bardziej napisał eksplozja, niżeli wybuch. Uważam tak, gdyż jak głowa gwałtownie pęka i rozrzuca cząstki, to bardziej dałbym eksplozje. Wybuch mi bardziej podpada jeżeli chodzi o reakcje ognia z prochem lub innym materiałem wybuchowym.
W sytuacji takiej radzę zajrzeć do słownika i dowiedzieć się, jaka jest różnica w znaczeniu obydwu rzeczowników. Proszę:
Na ogół tego nie robię, ale myślę, że jeśli jako krytycy mamy budzić pewne zaufanie, powinniśmy jednak starać się wyjść poza ogólne odczucie i preferencje co do brzmienia i zastanowić się, co na pewno poprawi jakość pracy. Poza powyższymi punktami gratuluję zauważenia błędów, które mi umknęły.
Praca została opublikowana.
Zamykam wątek.
…