Toalety, mnóstwo toalet
tagshow
Rejestracja Porządku Centralnego: 191
Klasa: Beta-Pomarańczowy
Zagrożenia:Pozostałe właściwości: | zagrożenie agresją | zagrożenie grupowe | zagrożenie ruchowe | zagrożenie świadomością |
Protokoły przechowalnicze: RPC-191 obecnie muszą pozostać w aktualnej lokalizacji Domu Handlowego [UTAJNIONO] (szczegóły w Dodatku 1). Należy wznieść żelbetowe ściały za w miejsce każdych drzwi zewnętrznych. Personeli wchodzić powinien do budynku z RPC-191 poprzez sztuczne otwarcie w dachu i opuszczać z wykorzystaniem śmigłowca. Proces powrotny powinien zająć mniej niż pięć minut ze względu na to, że odgłosy towarzyszące procedurze ostrzegają pobliskie byty RPC-191. Personel musi również wykorzystywać latarki w każdym pomieszczeniu, albowiem każde okno zostaje zablokowane przez Autorytetem z uwagi na ich potencjalny użytek do ucieczki przez RPC-191. W razie wykonania protokołu Jordan-1 przez co najmniej jednego pracownika w zasięgu RPC-191 można wykorzystać pojedynczy granat wojskowy do natychmiastowej samoeksterminacji albo w ramach usiłowania wyrządzenia obrażeń RPC-191 (Uwaga: wszelkie próby użycia granatu poza wykonywaniem protokołu Jordan-1 skutkują natychmiastowym zerwaniem stosunku pracy lub służby i nałożeniem stosownych sankcji). Obecnie nieznane są żadne efektywne metody neutralizacji RPC-191, a personel zniechęca się przed marnowaniem zasobów Autorytetu w próbach wyrządzenia obrażeń bytom.
Ze względu na naturę RPC-191, ich zachowanie, nieprzewidywalność ścieżek patrolowych oraz trudność w ich spostrzeżeniu, oczekuje się, że personel będzie zachowywał odległość co najmniej 100 metrów od obiektu i nie będzie powodował hałasów przekraczających 30 decybeli.
Opis: RPC-191 to grupa obecnie 30 potwierdzonych bytów przypominających porcelanowe toalety w nienaruszonym stanie. Byty pozostawają przez większość dnia na boisku koszykarskim, w budynku, zgromadzone w swoistym kole. Ten przedział czasu został nazwany przez personel monitorujący okresem statycznym; wówczas byty nie dokonują żadnych poruszeń ani innego rodzaju aktywności. Jednakże w godzinach od 20:00 do 06:00 RPC-191 są rozdzielone i patrolują nienaruszone sale budynku.
RPC-191 wydają się poruszać w sposób przypominający sunięcie i nie wydają podczas niego żadnych dźwięków, zachowując względnie stałe tempo, chyba że uwagę bytu ściągnie nienaturalny odgłos. Sytuację taką nazywa się protokołem Jordan-1, a byt zwiększa swoją szybkość do około 5 m/s i zaczyna poruszać sedesem, uderzając nim o ceramikę. Zjawisko to powoduje zaalarmowanie pozostałych bytów w pobliżu, które wówczas zaczynają podążać za pierwszym w pościgu za tym, co uznane zostało za intruza.
W razie otoczenia osoby przez RPC-191 obiekty podejmą próbę jej unieruchomienia poprzez zablokowanie jej nóg z siłą wystarczającą, by ofiara upadła z bólu bądź straciła równowagę. Następnie byty podejmą próbę uśmiercenia tej osoby (udokumentowane metody wykorzystywane przez RPC-191 to m.in.: utopienie w płynie zawartym w jednym z bytów, zmiażdżenie odpowiedniej liczby kości, a nawet, co się zdarza bardzo rzadko, [UTAJNIONO] ciała w jego [UTAJNIONO]).
Materiał budulcowy RPC-191 pozostaje nieznany, mimo że pod względem tekstury i kolorystyki odpowiada typowej porcelanie toaletowej. Jest on wyjątkowo odporny na wszelkiego rodzaju szkody, wyrządzane m.in. konwencjonalną amunicją, uderzeniami młota czy granatami wojskowymi wykorzystywanymi przez funkcjonariuszy patrolujących Autorytetu. Członkowie patroli odnotowali również przykry zapach dochodzący z każdej instancji RPC-191; stwierdzono, że każdy byt emituje inny zapach, co pomaga w ich identyfikacji przez personel patrolujący.
Potwierdzono, że byty były dawniej toaletami wykorzystywanymi, gdy Dom Handlowy [UTAJNIONO] wciąż był czynny. Pracownicy monitorujący wysunęli hipotezę, że aktywność instancji nastała po oficjalnym zamknięciu domu handlowego i jego porzuceniu przez lokalną populację. Ponadto wydaje się, jeśli wziąć pod uwagę osobliwą formę ochrony gadżetów i zabawek w domu handlowym, że byty te nie chcą, by ktokolwiek, oprócz nich, znajdował się w budynku.
Dodatek 1: O godzinie ██:██ podczas zaplanowanego patrolu pieszego instancja RPC-191 zaczęła ścigać [UTAJNIONO]. Podczas pościgu straciła ona trop patrolującego i przypadkowo opuściła budynek i przemieściła się 100 metrów z dala od niegoduring, aż osiągnęła skrzyżowanie. Wydaje się, że jej otoczenie wprawiło ją w zmieszanie, co uwiarygodnione jest przez fakt, że przestała się w tym momencie poruszać. Na miejsce zdarzenia wysłano dr Sheckela, członka personelu monitorującego, celem zwabienia bytu z powrotem do domu handlowego.
Przesłuchanie 01:
Przesłuchiwany: Funkcjonariusz patrolujący Jefferson
Przesłuchujący: Dr Sheckel
Przedmowa: Przesłuchanie ocalałego z wykonania protokołu Jordan-1
<Początek logu, 02:00>
Dr Sheckel: Możesz zatem opisać okoliczności, które prowadziły do wykonania protokołu Jordan-1?
Jefferson: (w stanie oczywistej histerii) Gościu, po prostu patrolowałem wyższe skrzydło domu handlowego. Kiedy tamta cholerna toaleta się przede mną pojawiła, nie wiedziałem, co robić, więc zabrałem dupę w troki i pobiegłem tak daleko, jak tylko mogłem. W pewnym momencie wyglądało na to, że byt stracił mną zainteresowanie, ale zgadnij co. Pieprzona toaleta pojawiła się na zewnątrz! Nigdy wcześniej tak się nie stało!
Dr Sheckel: Hmm, dobrze. Myślisz, że pozostałe byty również mogą tego dokonać?
Jefferson: Nie wiem, kurwa! Zamknijcie to pierdolone miejsce! Upewnijcie się, że się nie wydostaną! Wyobraź sobie chodzące toalety, które terroryzują ludzi. To porypane!
Dr Sheckel: Dobrze, panie Jefferson. Podamy panu odpowiednie środki amnezyjne, by tamto traumatyczne doświadczenie przestało wpływać na jakość pana służby.
<Koniec logu, 02:05>
Oświadczenie końcowe: Po przesłuchaniu Zarząd zadecydował, by zamknąć wszelkie możliwe wyjścia z budynku.